poniedziałek, 5 grudnia 2016

Od Kyle'a

Jakieś kilka godzin po dołączeniu znalazłem wolną, w miarę fajną jaskinię. Była nieduża, więc nie było szans się w niej zgubić. Chwilę w niej posiedziałem i postanowiłem z nudów udać się na mały zwiad terenów. Znajdowałem się w pięknym lesie. Drzewa pokrył rano szron. Minąłem jeziorko pokryte ciękim lodem. No właśnie. Nadchodziła wielkimi krokami zima, a ja nie byłem przyzwyczajony do tak niskich temperatur.
Z nudów udałem się przy okazji na polowanie. Warunki pogodowe nie wskazywały na jakąkolwiek obecność zwierząt, ale jednak coś znalazłem. Był to mały zając. Zacząłem gonić zwierzaka, ale był bardzo szybki. Ostatecznie się zmęczyłem i zaniechałem pościgu. Wróciłem do powolnego spaceru i napotkałem nieznaną waderę.
<Ktoś>?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz