czwartek, 2 marca 2017

Od Rebekki CD. Picalla

Zaśmiałam się nieco głośniej, spoglądając jeszcze raz na zaskoczonego basiora. Przez chwilę czekałam na jakąś jeszcze reakcję, a gdy ta nie nastąpiła, uniosłam nieco jedną brew.
 - Halo! - zawołałam, machając basiorowi łapą przed oczami. - Zadałam pytanie.
 - Umiem, umiem - mruknął. - Przynajmniej tak myślę. Po prostu nie lubię niespodzianek tego typu.
 - W porządku. Postaram się przy tobie pilnować. A właśnie, co tu robisz?
 - Postanowiłem się zdrzemnąć. Wiesz, zbyt daleko do domu. 
- Zbyt daleko? - zdziwiłam się. - Może kilka kilometrów. Raz-dwa tam dotrzemy. Odprowadzę cię. 
<Picallo? Bracus wenus xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz